Seminarium w ramach cyklu "Poznaj Górala spoza Podhala" - podsumowanie
29 lutego w Remizie OSP w Łącku odbyło się seminarium pn. „Folkowy marketing, czyli promocja południowej Małopolski przez twórczość ludową i produkt regionalny"z cyklu „Poznaj Górala spoza Podhala”. Zorganizowane zostało przez Gminny Ośrodek Kultury w Łącku w ramach realizowanego wspólnie z partnerami projektu „Odkrywanie skarbów dziedzictwa południowej Małopolski”. Pierwsze tego typu seminarium miało miejsce w grudniu, a odbyło się w Rytrze, w regionie Górali Nadpopradzkich.
W wydarzeniu wzięło udział ponad stu regionalistów, twórców ludowych, pasjonatów kultury ludowej, uczestników projektu "Skarby Górali" z południowej Małopolski jak również przedstawicieli władz samorządowych.
Seminarium otworzyli wspólnie Jan Dziedzina wójt gminy Łącko oraz Józef Strączek dyrektor łąckiego GOKu, którzy podziękowali wszystkim za tak liczny udział. Następnie rezultaty projektu trwającego już blisko trzy lata, przedstawiła Anna Jarzębska z Fundacji Mapa Pasji, opowiadając również niezwykle wyczerpująco na temat dziedzictwa niematerialnego oraz odkrywania góralskich skarbów przez wolontariuszy młodzieżowych zaangażowanych do projektu. Jednym z rezultatów projektu są również questy, czyli wyprawy odkrywców. Na ten temat mówił trener questowy Krzysztof Florys. Pod jego opieką w poszczególnych regionach powstało wiele tego typu gier terenowych, przybliżających historię, tradycję, przyrodę, ale również ciekawostki danego obszaru, poruszając się po szlaku wyznaczonym przez wierszowane wskazówki. Na naszym terenie w ramach projektu zrealizowaliśmy trzy questy – w Łącku, Maszkowicach i Jazowsku, a także po sąsiedzku w Kamienicy, dzięki zaangażowaniu wielu osób. Warto niewątpliwie wyruszyć w te wyprawy, aby odkryć na nowo, to, co wydaje się tak dobrze znane. Odznaką honorową i tytułem Ambasadora Questów została wyróżniona Bernadetta Wąchała-Gawełek, animator lokalny z regionu Górali Białych.
Następnie przyszła pora na prezentacje prac wolontariuszy w ramach bloku pt. „Twórcy ludowi z południowej Małopolski oczami młodzieży”. Zobaczyć można było zdjęcia Kuby Mrówki z naszego regionu, przedstawiające kilku twórców regionalnych przy pracy, a także posłuchać o tym, jak te zdjęcia powstawały. Był również film z regionu Kliszczaków autorstwa Michała Leśniaka pt. „Franciszek Jędrocha – rzeźba ludowa”, a mówił o nim Bartłomiej Dyrcz – dyrektor CKiS w Tokarni. Po tej pierwszej części prezentacji gadkę ludową swojego autorstwa zatytułowaną „Kora bosko” powiedział Marek Lipień, a po nim wystąpił Zespół Regionalny „Górale Łąccy” po kierunkiem Łukasza Uklei w wiązance łąckich tańców i śpiewów. Po tych występach głos zabrali Stanisław Pasoń radny Województwa Małopolskiego i Roman Potoniec przewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego, którzy podziękowali organizatorom za zaproszenie na seminarium doceniając jednocześnie jego ważność dla społeczności lokalnych południowej Małopolski.
W trakcie przerwy można było obejrzeć prace twórców ludowych z wszystkich regionów biorących udział w projekcie „Skarby Górali”, gdyż pod taką również nazwą ten projekt funkcjonuje. Wzbudziły one wielkie zainteresowanie, ale i zasłużony podziw u wszystkich uczestników, były to rzeczywiste, tym razem materialne, skarby dziedzictwa kulturowego. Czas przerwy wypełniony był rozmowami i wymianą doświadczeń pomiędzy uczestnikami seminarium.
Po przerwie nastąpił ciąg dalszy prezentacji dokonań młodzieży. Obejrzeć można było film Julii Buckiej z regionu Zagórzan pt. „Rzeźba – Zygmunt Wójtowicz”, opowiedziała o nim Małgorzata Wierzbicka-Wójtowicz z Muzeum im. Wł. Orkana w Rabce-Zdroju. Tę część zakończyła projekcja filmu „Splecione ręce” Wioletty Baranowskiej i Anieli Kulig z regionu Górali Nadpopradzkich z komentarzem Izabeli Kulig – animatorki lokalnej. Najciekawsze prace dziennikarskie i fotograficzne młodzieży są opublikowane w książce zatytułowanej „Skarby Górali. Poznaj Górala spoza Podhala”. Właśnie tę publikację otrzymali wszyscy uczestnicy spotkania. Z naszego regionu znajdują się tam prace Magdaleny Słabaszewskiej, Łukasza Setlaka, Gabrieli Matusiewicz, Klaudii Jawor, Łukasza Szeleca, Grzegorza Setlaka i Kuby Mrówki. Dodam tylko, że otrzymały one bardzo wysokie lokaty w ramach konkursu rozgrywanego wśród wszystkich wolontariuszy biorących udział w projekcie.
Efekty badań naukowych u Górali Łąckich przedstawił dr Łukasz Sochacki z Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Koordynatorką na naszym terenie była etnolożka Anna Barbasz-Bielecka, pracująca w Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie, pisząca pracę doktorską nt. muzealnictwa na wolnym powietrzu. Spostrzeżenia tak swoje jak i studentów, którzy spotykali się z mieszkańcami naszej gminy zawarła w rozdziale pt. „O krajobrazie, pokucie za grzechy i certyfikowanym produkcie. Refleksja z etnograficznego pobytu w Łącku” w książce „Góralszczyzna mniej znana. W poszukiwaniu lokalnych tradycji”.
Ostatnim punktem programu seminarium był panel dyskusyjny nt. „Czym jest twórczość ludowa i produkt regionalny? Jak mogą wpływać na rozwój regionu i jak skutecznie je promować?” W dyskusji jako paneliści wzięli udział: Agata Turczyn – przedstawicielka Warsztatów Kultury w Lublinie organizujących Jarmark Jagielloński, odpowiedzialna za kiermasz rękodzieła, koordynatorka projektu Masterklasy rozwijającego kompetencje twórców ludowych, Małgorzata i Antoni Plechtowie – regionaliści, związani z łąckim folklorem, tradycją i kulturą od wielu lat, prowadzący Sklep Ola Folk i Styl z pamiątkami, jak również właściciele Regionalnego Żłobka i Przedszkola „Mały Baca”, w którym zaszczepiają zamiłowanie do folkloru od najmłodszych lat, Małgorzata Polańska-Kubiak – twórczyni regionalna zajmująca się tkactwem charakterystycznym dla jej regionu, ale i innymi formami rękodzieła, reprezentująca Górali Nadpopradzkich, regionalistka, Joanna Dziubińska – właścicielka Galerii Krzywa Jabłonka w Szczawnicy /Górale Pienińscy/, w której można nabyć prace wykonane przez twórców ludowych, pamiątki i upominki regionalne, organizowane są tam również wystawy, Krzysztof Maurer – właściciel PPHU Tłocznia Maurer w Zarzeczu /Górale Łąccy/, który kontynuuje pokoleniowe rodzinne tradycje sadownicze, przekształcił on mały zakład produkcyjny w świetnie prosperujące przedsiębiorstwo produkujące znane nie tylko w Polsce naturalne soki, ale również w ostatnich latach uzyskał koncesję na produkcję destylatów owocowych, w tym łąckiej śliwowicy. Była to niezwykle ciekawa dyskusja, pokazująca blaski i cienie twórczości regionalnej, tworzenia marki produktu, ale również uświadamiająca, że pasją i zapałem można osiągnąć wspaniałe efekty.
Seminarium zakończyło się w godzinach popołudniowych. Ze strony organizatorów możemy powiedzieć, że zainteresowanie tematem, jak również tak liczny udział wielu osób z różnych regionów, przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania, co tylko utwierdza w przekonaniu, że był to temat ważny dla środowisk lokalnych i ze wszech miar potrzebny.